MENU
ZNACZNIKI
Wielisławka widziana od Sędziszowej i nieznane (ja nie znam) schronisko Willenbergbaude. Tu pole do popisu dla Ragnara:) Pocztówka z obiegu 1943.

Dodał: maras° - Data: 2011-10-01 17:24:42 - Odsłon: 5768
Lata 1938-1943


Wybudowane przy ruinach dawnego zamku, zlikwidowane prawdopodobnie pod koniec lat 40tych XX wieku.

  • /foto/3360/3360382m.jpg
    1895 - 1897
  • /foto/5336/5336256m.jpg
    1896
  • /foto/425/425858m.jpg
    1898
  • /foto/6913/6913319m.jpg
    1900 - 1905
  • /foto/207/207558m.jpg
    1900 - 1910
  • /foto/5335/5335860m.jpg
    1901
  • /foto/162/162975m.jpg
    1902
  • /foto/5180/5180041m.jpg
    1905 - 1920
  • /foto/4356/4356159m.jpg
    1908
  • /foto/5099/5099119m.jpg
    1909
  • /foto/9230/9230737m.jpg
    1910 - 1915
  • /foto/3699/3699902m.jpg
    1912
  • /foto/3700/3700465m.jpg
    1913
  • /foto/10754/10754581m.jpg
    1913
  • /foto/3700/3700508m.jpg
    1916
  • /foto/5540/5540647m.jpg
    1920 - 1925
  • /foto/183/183171m.jpg
    1925 - 1935
  • /foto/3910/3910677m.jpg
    1925 - 1935
  • /foto/4418/4418768m.jpg
    1930
  • /foto/6666/6666230m.jpg
    1930 - 1935
  • /foto/8841/8841522m.jpg
    1930 - 1935
  • /foto/4283/4283366m.jpg
    1935
  • /foto/7566/7566180m.jpg
    1935 - 1938
  • /foto/9018/9018725m.jpg
    1935 - 1938
  • /foto/5881/5881890m.jpg
    1935 - 1941
  • /foto/5474/5474951m.jpg
    1936 - 1938
  • /foto/10814/10814920m.jpg
    1940
  • /foto/5286/5286245m.jpg
    2015
  • /foto/5286/5286334m.jpg
    2015
  • /foto/5286/5286388m.jpg
    2015
  • /foto/6806/6806525m.jpg
    2017
  • /foto/6806/6806526m.jpg
    2017
  • /foto/6806/6806527m.jpg
    2017
  • /foto/9237/9237668m.jpg
    2020
  • /foto/9243/9243536m.jpg
    2020
  • /foto/9244/9244417m.jpg
    2020

Aukcje internetowe

Poprzednie: Pierzeja północno-wschodnia
Maślana
Strona Główna Następne: al. Bankowa


ragnar | 2012-06-28 22:55:18
Ragnar dopiero teraz znalazł :) Tak było tam schronisko, działało do lat 60tych. Po czym...wiadome. Mam kilka pocztówek, dodam i utworze obiekt.
ragnar | 2012-06-28 22:55:40
50tych miało być :)
maras | 2012-06-28 23:12:01
:))
ragnar | 2012-09-02 00:40:10
Jest obiekt :)
maras | 2012-09-02 00:45:47
:)))
moose | 2012-09-02 01:06:40
Za Na dawnych widokówkach dumnie prezentuje się na szczycie góry gospoda. Widać, że było to urokliwe miejsce – sama Wielisławka nazywana była przecież Górą Szczęścia. Budynek na szczycie otaczał interesujący ogród w formie tarasów. Do tej pory można zobaczyć na Wielisławce rośliny, które zasadziła ludzka ręka. Niemcy to taki naród, dla którego gospoda jest znaczącym elementem kultury. Wyobraźmy sobie, że kiedy przychodziła niedziela, Niemiec brał swoją rodzinę i spacerkiem udawał się na Wielisławkę, by coś przekąsić czy wypić kilka piw. W tym czasie jego dzieci mogły bawić się na placu zabaw położonym nieopodal gospody lub korzystać z małego wyciągi prowadzącego na szczyt góry. Taki sposób spędzania wolnego czasu był naturalny dla Niemców. Niestety, nie dla Polaków (może my jesteśmy zbyt leniwi i nie lubimy takich spacerów?). Obecnie praktycznie nic z tego teraz nie pozostało. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem, często tam chodziłam i znajdowałam resztki talerzy, poniemieckie butelki oraz inne „skarby”. Teraz zostały tylko szczątki ścian – „kamień na kamieniu”. Po wojnie wszystko się zmieniło. Jeden z mieszkańców Sedziszowej, który przyjechał tu jako tzw. repatriant ze Wschodu, opowiadał, że w sierpniu 1945 roku (były to żniwa) pił jeszcze piwo w poniemieckiej gospodzie. Wojna nie dokonała tu zniszczeń. Front przeszedł bokiem. Dlatego też gospoda mogła ocaleć. Niestety, nie przetrwała działalności Polaków. Kiedy w 1948 roku ojciec Bogusława Szyi osiedlił się u podnóża Wielisławki, gospody już nie było. Co prawda budynek stał, były ściany, dach, ale nikt już tu nie mieszkał. Teraz to zupełna ruina. Może gdyby ktoś z Polaków po wojnie przejął restaurację, istniałaby do dziś.
Waclaw Grabkowski | 2012-09-02 10:10:46
Cytat z przemyśleń pani I. P. (nauczycielka j. polskiego!?) nieco kontrowersyjny i płytki. Historia karczm w Polsce datuje się od wczesnego średniowiecza Ktoś, kto pisze takie rzeczy (pani I.P.) pewnie pierwszy raz spotkał się z takim przejawem kultury (w wydaniu Niemców). Dodać trzeba, iż nie można oceniać całej nacji na podstawie działalności grup szabrowników, które plądrowały te ziemie zaraz po wojnie. Wśród osadników panowała świadomość, że są tu tymczasowo.