Polemizowałabym. Starego typu pielucha, ma na oko rozmiar poduszki, a tam wiszą raczej największe elementy pościeli, czyli prześcieradła. Poniżej sznurka widać czarny punkt - to krowa, najadała się i leżąc na dowlonie wybranym boku, przeżuwa. Jaka ona malutka, a pranie jest jeszcze dalej, porównaj. Dostanie nam się za takie dyrdymały:)
No tak- krowa wszystko popsuła. Jednak jestem optymistą- niedługo zaczną w Polsce płacić becikowe. Przy okazji powiem, że wyludnianie się dolnośląskich dorfów, to woda na młyn niemieckich organizacji przesiedleńczych, które wiecznie operują argumentem o przeludnieniu Niemiec i pustkowiu po drugiej stronie Odry.
Z tym przeludnieniem to prawda. Kiedyś ze zdziwieniem zauważyłem, że Niemcy mają powierzchni niewiele więcej niż Polska a ludzi dwa razy tyle. Ale oni też się wyludniają, bo jak i u nas, dzieci nowych nie ma.