Albo coś jak Jan Maria R. :) chociaż wcześniej już był czas silnych kobiet - jeśli rzeczywiście to Maria to zapewne jest widoczna na tym zdjęciu z dziećmi.
Interes prowadził Herr Scholz. Zmarło mu się z przyczyn nam nieznanych [np. choroba zakaźna (gruźlica?) od bywalców lokalu albo zakażenie po złamaniu ręki przy wyładowywaniu beczki z piwem lub złamaniu nogi zimą przy studni], interes dalej prowadziła wdowa. Była to częsta praktyka w tamtych czasach. Może coś znajdzie się w kronikach lokalnych lub księgach parafialnych?