Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

      Zapomniałem hasło/login

Polski Deutsch English

ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




moose: świetne, wymowne zdjęcie
Popski: W opozycji do .
TW40: Bardzo dziękuję!
Sendu: Rusza rozbiórka.
TW40: Zmieniłam fragment opisu, który sugerował, że to figura patronki szpitala (trafiłam na pocztówkę ze zbliżeniem na figurę).
RobTur: Dzięki za pomoc, chociaż ta jego obecna wizualizacja też nie powala.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

atom
atom
atom
StaszekM
StaszekM
StaszekM
StaszekM
StaszekM
bungulator
atom
atom
StaszekM
StaszekM
antonistarobrzynski
antonistarobrzynski
Karol Gryfino
antonistarobrzynski
StaszekM
StaszekM
Ologierd
Ologierd

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Stanisław Nagajek - jeleniogórski bard
Autor: maras°, Data dodania: 2016-03-17 21:58:24, Aktualizacja: 2016-03-17 22:47:00, Odsłon: 4037

W jeleniogórskim szpitalu, 16 marca 2016 r. nad ranem, zmarł bard jeleniogórskiego deptaka - Stasiu Nagajek.

W jeleniogórskim szpitalu, 16 marca 2016 r. nad ranem, zmarł bard jeleniogórskiego deptaka - Stasiu Nagajek.

Stanisław Nagajek z wykształcenia był technikiem drzewiarzem, a z zamiłowania bardem – ulicznym śpiewakiem, którego sylwetkę z gitarą znają niemal wszyscy jeleniogórzanie. Na co dzień mieszkał w Trzcińsku.

 

Kiedy Stacha Nagajka nie było na jeleniogórskiej „Majówce”, ulicy zdecydowanie brakowało klimatu, który ten bard z Trzcińska – przygrywając sobie na gitarze – budował piosenkami wyśpiewanymi z charakterystyczną chrypką. Uliczne muzykowanie to nie tylko sposób na życie, ale i na przeżycie, bowiem dla pana Stacha stanowiło jedyne źródło utrzymania. – Kiedy pada deszcz, jest ciężko – przyznawał muzyk, który mimo przeciwności nie tracił optymistycznego podejścia do życia. Chował się wtedy pod arkady w Rynku i tam podśpiewywał licząc na „co łaska” od turystów i mieszkańców. Stanisław Nagajek miał bardzo bogaty życiorys, choć – jak sam mówił – nie zawsze miał się czym chwalić. Był przez 10 lat adeptem w utworzonym przez Andrzeja Dziedziula Państwowym Teatrze Animacji w Jeleniej Górze, ale życiowe drogi i rozmaite zawirowania rzuciły tego nietuzinkowego człowieka na ulicę. Tam czuł się najlepiej.

 

 


Polska / Województwo dolnośląskie / Jelenia Góra
antypuszka© | 2016-03-17 22:22:42
Mogę dorzucić jeszcze fotkę
maras | 2016-03-17 22:47:21
Super!